Rynek Infrastruktury
Brytyjski tankowiec British Trader o zdolności transportowej wynoszącej 130 000 m3 skroplonego gazu ziemnego (LNG), zawinął w poniedziałek 13 czerwca do Gate terminal - zakładu regazyfikacyjnego zlokalizowanego w Rotterdamie (Holandia). British Trader jest pierwszym statkiem, który zacumował w gazoporcie znajdującym się obecnie w ostatniej fazie rozruchu, a którego oddanie do użytku przewidziano na najbliższe miesiące.
Zlokalizowany na obszarze Maasvlakte, w Rotterdamie, Gate terminal zostanie wyposażony w cztery zbiorniki magazynowe o pojemności 180.000 m3/h, a jego zdolność eksportowa wyniesie 16 BCMA (Billion Cubic Metre per Annum, biliony metrów sześciennych rocznie) gazu ziemnego. Będzie się składał z dwóch nabrzeży cumowniczych, strefy przeładunkowej, magazynowej i przepompowni, a także strefy gazyfikacji i przesyłu, pomieszczeń jednostek usługowych i wszystkich budynków (biur, pomieszczeń kontrolnych, centrum bezpieczeństwa i warsztatów, itd.) koniecznych do prawidłowego działania terminalu.
- Przybycie do terminalu pierwszego statku w celu rozładunku 130 000 m3 LNG jest kolejnym sukcesem na etapie rozruchu zakładu. Udane cumowanie British Trader jest wspaniałą wiadomością dla całej ekipy specjalistów, która przez ostatnie dwa lata ciężko pracowała nad tym, aby zakład spełniał ambitne założenia projektu – oświadczył dyrektor ds projektu firmy SENER Roberto Felipe Rodríguez.
- Na zaledwie dwa miesiące przed oddaniem zakładu do użytkowania, możemy powiedzieć, że etap budowy został zakończony przy jednym z najwyższych poziomów bezpieczeństwa odnotowanych w ramach prac wykonywanych w Europorcie w Rotterdamie. Doszło tylko do 20 niegroźnych wypadków, o wiele mniej niż wynosi średnia w tej branży. Na dzień dzisiejszy, wszystkie urządzenia przetestowane w ciągu ostatniej fazy pracują sprawnie i bez wątpienia zakład ten stanie się wzorcem projektowym i konstrukcyjnym dla międzynarodowej branży LNG – dodał.
Gate terminal jest projektem typu „pod klucz” realizowanym w Rotterdamie (Holandia) przez firmę Sener wchodzącą w skład konsorcjum TSEV. W ramach tego konsorcjum złożonego ze spółki joint venture TSLNG, która z kolei składa się z firm Sener i Techint oraz z podkonsorcjum EV (przedsiębiorstwa Entrepose i Vinci), firma Sener jest odpowiedzialna za zarządzanie wykonawstwem zakładu, a ponadto za realizację projektu pod kątem inżynierii podstawowej i większej części inżynierii szczegółowej. Od początku prac nad tym projektem dużą wagę przykładano do takich zagadnień jak bezpieczeństwo, środowisko naturalne, dostępność oraz elastyczność działania.